Ceremonia parzenia herbaty, od czego zacząć ?
Data dodania: 13-05-2019
Piękno chińskiej ceremonii parzenia herbaty opisywałam już we wcześniejszym artykule. Powinnam jednak nadmienić, że nie istnieje coś takiego jak jedna jedyna, właściwa i niezmienna ceremonia herbaciana. Ceremonie różnią się nie tylko pomiędzy rodzajami herbaty czy prowincjami; ba - jestem skłonna powiedzieć, że różnice pojawią się nawet między Instytutami Drogi Herbaty znajdującymi się w tym samym mieście. W tym ostatnim przypadku będą one oczywiście nieznaczne i bardziej związane z gestykulacją oraz opisem słownym, ale jednak będą. Natomiast różnice pomiędzy prowincjami są już większe i dotyczą nawet czasu parzenia. Z mojego punktu widzenia najlepiej parzyć herbatę w taki sam sposób jak robi się to w prowincji, w której jest wytwarzana. Wychodzę bowiem z założenia, że tamtejsi herbaciarze rodzą się i dorastają otoczeni danym rodzajem herbaty, wiedzą więc najlepiej jak się z nią obchodzić. Jedynym podobieństwem, które dostrzegłam są naczynia używane do parzenia – szkło lub porcelana do białej i zielonej, gliniane czajniczki do wulonga i czarnej, porcelana lub glina do czerwonej. Stół do parzenia nie jest konieczny, w wielu ceremoniach może zastąpić go drewniana taca. Tak więc jeśli chcemy mieć swój własny zestaw i parzyć herbatę, wcale nie będzie trudno go skompletować.

⦁ Zestaw narzędzi pomocnych przy parzeniu. Zawiera on:
⦁ dużą łyżkę służącą do przełożenia odpowiedniej ilości herbaty z opakowania na lotos herbaciany,
⦁ mniejszą łyżeczkę, przy pomocy której przesypiemy liście z lotosu do czajniczka/gaiwana,
Autorem artykułu jest Pani Marta Pawłowska
Z wykształcenia nauczycielka języka angielskiego, od ośmiu lat związana z Instytutem Konfucjusza w Opolu jako specjalistka ds. międzynarodowych. Absolwentka Instytutu Drogi Herbaty „Gong Liuzi” z Hangzhou, w 2017 roku otrzymała certyfikat Ministerstwa Zasobów Ludzkich i Zabezpieczenia Społecznego ChRL zdobywając tytuł zawodowy „Mistrzyni sztuki herbacianej” .
Przejdź do strony głównej Wróć do kategorii Plantacja wiedzy
Piękno chińskiej ceremonii parzenia herbaty opisywałam już we wcześniejszym artykule. Powinnam jednak nadmienić, że nie istnieje coś takiego jak jedna jedyna, właściwa i niezmienna ceremonia herbaciana. Ceremonie różnią się nie tylko pomiędzy rodzajami herbaty czy prowincjami; ba - jestem skłonna powiedzieć, że różnice pojawią się nawet między Instytutami Drogi Herbaty znajdującymi się w tym samym mieście. W tym ostatnim przypadku będą one oczywiście nieznaczne i bardziej związane z gestykulacją oraz opisem słownym, ale jednak będą. Natomiast różnice pomiędzy prowincjami są już większe i dotyczą nawet czasu parzenia. Z mojego punktu widzenia najlepiej parzyć herbatę w taki sam sposób jak robi się to w prowincji, w której jest wytwarzana. Wychodzę bowiem z założenia, że tamtejsi herbaciarze rodzą się i dorastają otoczeni danym rodzajem herbaty, wiedzą więc najlepiej jak się z nią obchodzić. Jedynym podobieństwem, które dostrzegłam są naczynia używane do parzenia – szkło lub porcelana do białej i zielonej, gliniane czajniczki do wulonga i czarnej, porcelana lub glina do czerwonej. Stół do parzenia nie jest konieczny, w wielu ceremoniach może zastąpić go drewniana taca. Tak więc jeśli chcemy mieć swój własny zestaw i parzyć herbatę, wcale nie będzie trudno go skompletować.
⦁ Lotos herbaciany zwany też naczyniem do prezentacji liści. To na nim prezentujemy gościom jeszcze nie zaparzone liście. Ponieważ nie jest on w Polsce jeszcze zbyt popularny, możemy posługiwać się zwykłym, ozdobnym spodeczkiem.
Gaiwan, który możemy używać na dwa sposoby, a o którym pisałam już tutaj: Jak przygotować zieloną, jaśminową herbatę - przedstawiamy "gaiwan"
⦁ Gliniany lub porcelanowy czajniczek. Pamiętajmy jednak o właściwościach gliny - poza tym, że szybko się nagrzewa i świetnie trzyma wysoką temperaturę, to również łatwo wchłania zapach tego, co się w niej znajduje. Tak więc jeden czajniczek = jeden rodzaj herbaty.
⦁ Morze herbaty, czarka sprawiedliwości, czarka wspólnej drogi – tę część zestawu nazywa się i tłumaczy na kilka sposobów. Ale wciąż chodzi o tę samą rzecz: mały dzbanuszek, do którego będziemy przelewać herbatę z gaiwana czy czajniczka, a z niego już prosto do czarek. Może być ze szkła, z porcelany czy nawet szkliwionej wewnątrz gliny.
⦁ Sitko bądź filtr często występujące w zestawie z podstawką. Używamy go podczas przelewania herbaty z gaiwana/czajniczka do czarki sprawiedliwości. Oczywiście chodzi o to aby podawany gościom napar nie zawierał nawet najmniejszych drobinek liści; powinien być czysty i klarowny. O tym z jakich materiałów może być wykonany dowiesz się z tego artykułu Akcesoria do zaparzania herbaty, świadomy wybór
⦁ Stół do herbaty, zwany również morzem herbaty, lub drewniana taca. Jeśli zdecydujemy się na stół, to sprawa jest prosta. Większość z nich posiada plastikową czy metalową tacę, do której będzie spływała woda przelewana w trakcie parzenia. Po zakończeniu parzenia wystarczy ją wyjąć spod stołu i wylać wodę do zlewu. Natomiast jeśli zdecydujemy się na drewnianą tacę, to dobrze do kompletu mieć tzw. miskę na zlewki. Czyli wodę z nagrzewania naczyń, pierwsze parzenie i wszelkie resztki zimnej herbaty będziemy wlewać do tej właśnie miski.
⦁ Czajnik z wodą, zazwyczaj o pojemności 1-1,5 litra, której użyjemy do nagrzewania naczyń i parzenia herbaty. Może być zwykły elektryczny, choć oczywiście lepiej będzie się prezentował gliniany czy metalowy ozdobny.
⦁ Podstawki pod czarki. Ustawiamy na nich wypełnione herbatą czarki i w ten sposób stawiamy przed gośćmi. Nie są one absolutnie niezbędne, jednak dodają sporo uroku.
⦁ Zestaw narzędzi pomocnych przy parzeniu. Zawiera on:
⦁ dużą łyżkę służącą do przełożenia odpowiedniej ilości herbaty z opakowania na lotos herbaciany,
⦁ mniejszą łyżeczkę, przy pomocy której przesypiemy liście z lotosu do czajniczka/gaiwana,
⦁ szczypce, którymi będziemy chwytać mniejsze czarki przy nagrzewaniu ich i podawaniu gościom herbaty (raz żeby się nie poparzyć, dwa żeby nie dotykać czarki w miejscu, z którego będą pić goście),
⦁ szpilkę służąca głównie do przetykania dziubka w czajniczku jeśli zatka się on drobinkami liści. W teorii szpilki można też użyć do rozwarstwiania czarnych herbat, ale ponieważ jest ona wykonana przeważnie z drewna lub bambusa, to jest to bardzo trudne,
⦁ kółeczko, zazwyczaj dołączone do zestawu, bo tak się utarło, a które kiedyś było nakładane na czajniczki mające zbyt małe otwory żeby swobodnie wsypywać do nich herbatę. Współcześnie jest to właściwie niespotykane, ale kółeczko nadal znajduje się w zestawie.
⦁ Ściereczkę, ręczniczek przeważnie wykonane z mikrofibry, o wymiarach 30x30cm używane do wycierania spodu czarki sprawiedliwości przed nalaniem gościom naparu czy wytarcia stołu jeśli niechcący porozlewamy wodę/herbatę.
To już wszystko. Większość tych rzeczy możemy kupić w sklepach z herbatą i akcesoriami w Polsce, a jeśli czegoś nie będzie… po prostu użyjmy wyobraźni.

Fot. Zestaw do parzenia herbaty czerwonej Qí Mén Hóng Chá czyli Keemun według Instytutu Drogi Herbaty Gong Liuzi z Hangzhou.To już wszystko. Większość tych rzeczy możemy kupić w sklepach z herbatą i akcesoriami w Polsce, a jeśli czegoś nie będzie… po prostu użyjmy wyobraźni.

Autorem artykułu jest Pani Marta Pawłowska
Z wykształcenia nauczycielka języka angielskiego, od ośmiu lat związana z Instytutem Konfucjusza w Opolu jako specjalistka ds. międzynarodowych. Absolwentka Instytutu Drogi Herbaty „Gong Liuzi” z Hangzhou, w 2017 roku otrzymała certyfikat Ministerstwa Zasobów Ludzkich i Zabezpieczenia Społecznego ChRL zdobywając tytuł zawodowy „Mistrzyni sztuki herbacianej” .
Komentarze (1)
Eliza 30-06-2020 20:20:22
W dobrych azjatyckich restauracjach można podpatrzeć jak wygląda tradycyjna ceremonia parzenia herbaty, bo najczęściej odbywa się to przy stoliku zamawiającego :) Ja chodzę często do Pańskiej 85 w Warszawie własnie żeby napić się pysznej herbaty i doznać tego magicznego ceremoniału.
Przejdź do strony głównej Wróć do kategorii Plantacja wiedzy